JAZZOWE OSTATKI 2024
Ostatni wieczór karnawału to czas, kiedy sala widowiskowa Ośrodka Kultury w Rudnikach zmienia swój wygląd i nawiązując klimatem i charakterem do najlepszych jazzowych klubów muzycznych skupia w swoich murach miłośników jazzu z bliższej i dalszej okolicy. „Jazzowe Ostatki” to piękny zwyczaj i niezwykła inicjatywa, w której każdego roku biorą udział artyści należący do czołówki polskiego jazzu. Koncerty odbywają się w bardzo kameralnej atmosferze i za każdym razem stanowią niezwykłe muzyczne przeżycie przyciągając międzypokoleniowe grono słuchaczy.
W tym roku mogliśmy posłuchać artystów o niezwykłej wrażliwości muzycznej, pięknie interpretujących zarówno jazzowe standardy, jak i inne utwory polskich i zagranicznych autorów, ale też własne kompozycje śpiewającego Wojciecha Myrczka. Obdarzonemu niezwykle pięknym głosem wokaliście akompaniował wyśmienity jazzowy pianista Bogusław Kaczmar. Obaj panowie należą do czołówki najwybitniejszych jazzowych artystów współpracując jednocześnie z najlepszymi muzykami i zespołami zarówno w Polsce jak i za granicą. Wojciech Myrczek w swoim śpiewie swobodnie posługuje się zarówno słowem jak i scatem, potrafi niezwykle pięknie wyśpiewać melodyjne frazy piosenek, ale także kunsztownie improwizując głosem naśladować brzmienia instrumentów. Bogusław Kaczmar obdarzony niezwykłym słuchem i talentem muzycznym swoją grą akompaniując soliście pięknie wypełnia harmonicznie całą przestrzeń, a niezwykle kunsztownymi solówkami potrafi porwać słuchających na wyżyny muzycznych doznań. Jak nam zdradzono, doskonale gra także na organach.
W jazzowych wykonaniach połączonych z walentynkowym klimatem wybrzmiewały utwory Nat King Cole: „L-O-V-E” oraz „When I fall in love”, Piotra Szczepanika: „Pójdę drogą w świat daleki”, Franka Sinatry: „Fly me to the moon” oraz utworów z repertuaru niezapomnianego Wojciecha Młynarskiego, które są przykładami na to, iż zakochać można się wszędzie. Dzięki „Jazzowym Ostatkom” po raz kolejny zakochaliśmy się w jazzie, a cudowny zapach pączków, cieszyńskich ciasteczek oraz wszystkich innych słodkości rozpalał dodatkowo serca do świętowania zarówno końca karnawału jak i nadchodzących Walentynek.
MI/AS
Zdjęcia: Michał Włoch (GOKSiR w Rudnikach)
Wydarzenie dofinansowano z budżetu Gminy Rudniki w ramach realizacji działań Gminnego Programu Profilaktyki Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Narkotykowych.